Po mszy Jasio mówi do księdza:
- Pańskie kazanie było zajebiste.
- Synu nie możesz tak mówić.
- Ale Pańskie kazanie było naprawdę zajebiste.
- Synu opamiętaj się póki możesz!
- Było tak zajebiste, że postanowiłem dać 1000 zł na kościół.
- Pierdolisz.
- Zosiu, co tak długo robisz w kuchni?
- Wpadła mi kostka lodu do wrzątku i nie mogę jej znaleźć.
Jak się przeżegna informatyk?
W imię komputera, internetu i dysku twardego ENTER!
Jak po chińsku nazywa się wróżka?
Joto Czuła
Przychodzi piłkarz do fryzjera i mówi:
- Gol!
9 rano. Pukanie do drzwi.
Babeczka otwiera - tam facet z pytankiem:
- Przepraszam, czy ma pani cipkę?
- Ty chamie - i trzask drzwiami.
Kolejny dzień - ta sama sytuacja.
Po trzecim dniu babeczka nie wytrzymuje i opowiada całe zdarzenie mężowi.
- Nic się nie przejmuj, jutro mam wolne to załatwimy tę sprawę.
Kolejny dzień - 9 rano, pukanie do drzwi.
Mąż przyczaja się za drzwiami a żona otwiera - ten sam gość:
- Przepraszam czy ma pani cipkę?
Babeczka spogląda ukradkiem na męża - on kiwa głową na tak:
- Mam - pada odpowiedź z jej strony
- To niech pani da swojemu mężowi i powie żeby się odpierdolił od mojej żony - OK?
Keine Kommentare:
Kommentar veröffentlichen